To, że psa należy zabezpieczyć przed kleszczami, wiemy nie od dziś. Przenoszą one groźne choroby nie tylko dla ludzi, ale również dla naszych czworonogów. Niestety ze względu na ocieplający się klimat, kleszcze pojawiają się przez cały rok, a nie tylko wiosną i latem. Z tego powodu powinniśmy nasze psy chronić przed nimi przez 365 dni. Istnieją różne sposoby na walkę z nimi i dziś przedstawimy Wam najpopularniejsze.

Obroża

To rozwiązanie znane jest od wielu lat. Istnieje wielu producentów obroży przeciwkleszczowych, którzy bazują na różnych składnikach, przez co mają różne ceny. Najtańsze z nich znajdziecie nawet w supermarketach, jednak mogą one nie być wystarczające, w szczególności, że kleszcze uodparniają się na niektóre odstraszacze. Przy wyborze warto spojrzeć na czas, przez który działają obroże, a podczas zakładania jej naszemu psu, trzeba ją koniecznie dobrze dopasować. Jeśli będzie za luźna, to środek odstraszający może nie działać tak dobrze. Sprawdźcie również, czy obroża jest wodoodporna! Jest to szczególnie istotne jeśli Wasz pies lubi kąpiele w jeziorach.

Krople

Jest to kolejny popularny sposób na zabezpieczenie zwierzaka przed kleszczami. Niestety, w przeciwieństwie do obroży, trzeba pamiętać o ich aplikacji o wiele częściej. Przeważnie działają przez 4 tygodnie. Nie sprawdzą się również dla psów, które często zabieracie nad jezioro. Nawet jeśli producent zapewnia o ich wodoodporności – czas działania takich kropli może się obniżyć. Jeśli w domu, oprócz psa, macie również kota, koniecznie zwróćcie uwagę na to, jaki środek odstraszający jest użyty w kroplach. Niektóre z nich są mocno trujące dla kotów, ale często są stosowane w psich preparatach.

Tabletki

Ostatnio bardzo popularnym środkiem zwalczającym kleszcze stały się tabletki. Nie odstraszają one tych owadów, ale zabijają, jeśli tylko te wbiją się w skórę naszego czworonoga. Nie ma tutaj ryzyka, że osłabną albo przestaną działać, kiedy zwierzak się wykąpie. Pamiętajcie jednak, że przed podaniem takich tabletek powinno się skonsultować to z lekarzem weterynarii. Dodatkowo przynajmniej raz w roku warto zrobić psu badanie wątroby. Ten sposób odpada dla psów, które mają problemy z układem pokarmowym – niestety może zdziałać więcej złego, niż dobrego.
Jeśli nie wiecie, który ze sposobów wybrać, to skontaktujcie się ze swoim lekarzem weterynarii. Oni wiedzą najlepiej co może zaszkodzić Waszemu czworonogowi, a co powinno być w porządku. Pamiętajcie też, żeby zabezpieczać je przez cały rok, a nie tylko w wakacje.